Piast Gliwice-Ks Piekary 05.05.15

Piast II Gliwice - KS Piekary Śląskie 1-0 (0-0), bramka Dawid Ziółkowski 55 min.

Wnioski z tego meczu są trzy. Po pierwsze naszej dwójce ciężko się gra na sztucznej trawie boiska na Sikorniku. Po drugie naszej dwójce źle się gra w upale w czasie wiosennego przesilenia, a po trzecie to naszej dwójce lepiej się gra na wyjazdach. A tak już poważniej to pod względem poziomu gry wyjazdowy mecz w Bytomiu a ten u siebie z Piekarami dzieliła przepaść ... i to na korzyść tego przegranego z Szombierkami. Być może nasi chłopcy poczuli się zbyt pewnie widząc, że przeciwnicy delikatnie mówiąc nie grzeszą zbyt dobrymi warunkami fizycznymi a może sparaliżowała ich stawka tego spotkania i nieokiełznana chęć odniesienia wreszcie zwycięstwa. Efekt był taki, że gang mikrusów z Piekar dzielnie się bronił a w drugiej połowie mógł nawet zdobyć gola. Na szczęście w bramce z dobrej strony pokazał się Mati Płaczek wywiązując się perfekcyjnie z roli rezerwowego bramkarza. Emocje były do końca, ale tylko dlatego, że byliśmy nieskuteczni. I to właśnie nad tym elementem trzeba będzie najwięcej pracować, bo gdyby wpadło to co wpaść wręcz musiało to już po kilku minutach trzy punkty byłyby pewne. A tak drżeliśmy o wynik w starciu z przeciwnikami, z których najmłodszy urodził się w 2006 a reszta była dwa, trzy lata młodsza od naszych. Cóż takie mecze też się zdarzają i trzeba z nich wyciągać wnioski by się nie powtórzyły. Są też pozytywy. Mamy pierwsze punkty, strzeliliśmy pierwszego gola, stworzyliśmy mnóstwo sytuacji, no i ... kolejny mecz gramy z liderem Polonią NA WYJEŹDIE A PRZECIEŻ na wyjazdach gramy lepiej.!!!

We wtorek w południe Piast II rozegrał mecz u siebie z drużyną z Piekar Śląskich.Już od pierwszych minut gospodarze mocno naciskali na bramkę przyjezdnych co przekładało się do utworzenia znakomitych sytuacji po których POWINNY padać gole.Było kilka sytuacji sam na sam z bramkarzem lecz chyba nasi chłopcy nie chcieli skrzywdzić gości i trafiali w bramkarza lub w poprzeczkę.Dopiero pod koniec spotkania udało się pokonać bramkarza gości.Strzelcem pierwszego gola w rundzie wiosennej był Dawid Ziółkowski-BRAWO!

Pierwsze trzy punkty zostają zdobyte.

Po przebiegu spotkania z taką przewagą Piasta wynik dwu cyfrowy byłby wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym.

Oby tak dalej z większą skutecznością.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości